Jak urządzić pokój dla dziecka z autyzmem?

Bardzo często podczas konsultacji rodzice zadają mi pytanie: jak urządzić pokój dla ich dziecka? Na co zwrócić szczególną uwagę? Temat jest mi szczególnie bliski, ponieważ przez pewien czas poza terapią dzieci z autyzmem interesowałam się aranżacją wnętrz do tego stopnia, że ukończyłam kurs wystroju wnętrz.
Oczywiście, dla rodziców i opiekunów dzieci z autyzmem byłoby wspaniale gdyby mieli do dyspozycji nieograniczony budżet oraz architekta wnętrz, który mógłby pomóc w tym trudnym temacie. Rodzice mogą jednak sami stworzyć niepowtarzalną przestrzeń dla swojego malucha.

W przypadku, gdy dziecko jest zdrowe urządzamy pokój trochę „po naszemu”, spełniając swoje marzenia z dzieciństwa – bo tak nam się podoba, bo koleżanka urządziła tak samo, bo w nowym katalogu IKEA pojawiły się prześliczne mebelki itp. Stawiamy bardziej na to, żeby pokój wyglądał jak małe królestwo księcia/księżniczki, takie podejście jest całkowicie zrozumiałe.
Kiedy jednak nasz maluch ma zdiagnozowany autyzm, a przecież nie od urodzenia wiemy, że ma, ale od urodzenia staramy się stworzyć dla niego „królestwo” w jego pokoju, warto jest pomyśleć o urządzeniu i przystosowaniu tego pomieszczenia w trochę inny sposób. Nie oznacza to, że będzie to brzydki pokój, którym nie będziemy się mogli pochwalić przed rodziną i znajomymi.

Od czego zacząć?

Najpierw zastanówmy się, co jest najbardziej istotne w pomieszczeniu, do którego wchodzi dziecko, w którym dziecko przebywa? Co sprawia, że chce zostać dłużej w danym pomieszczeniu, co sprawia, że nie ucieka z niego?

Jest to poczucie bezpieczeństwa. Nie chodzi o odpowiednie zabezpieczenia powierzchni użytkowej czy mebli. Mam na myśli samopoczucie dziecka – odczucie, że w tym pomieszczeniu dziecko czuje się dobrze, bezpiecznie, trochę niczym w ramionach mamy. To jest azyl dla dziecka, jego miejsce, jego „domek na drzewie”.
Poczucie bezpieczeństwa to najistotniejszy i najtrudniejszy do spełnienia element, ponieważ jest on efektem wielu składowych, które omówię poniżej. Należy pamiętać o nim od samego początku projektowania wnętrza.

Lokalizacja:

Ważne jest, aby pokój był zlokalizowany tak, żeby jego okna wychodziły na spokojną część miejscowości. Najgorszym możliwym rozwiązaniem są okna skierowane na ruchliwą ulicę (z mojego doświadczenia pamiętam terapię chłopca z autyzmem w gabinecie, którego okna wychodziły na ruchliwą ulicę, na której były tramwaje, autobusy, zmieniały się światła, a co kilkanaście minut przejeżdżała karetka pogotowia – nie była terapia a walka, ponieważ chłopiec wiedział dokładnie, o której odjedzie i w jakim kierunku tramwaj, o czym informował mnie co 3 minuty, powtarzał też regularnie: czerwone , zielone, stop, idź). Do gabinetu docierały drażniące dźwięki, zapachy spalin, zapachy od pobliskiego „chińczyka”.

Okna pokoju dziecka powinny wychodzić na spokojną okolicę – podwórko z drzewami, park, zamknięte podwórko.

Okna:

Jeśli nie ma możliwości na spokojna okolicę, warto pomyśleć o oknach dźwiękoszczelnych a dokładnie o szybach o podwyższonej akustyczności. Obecnie dostępne są na rynku szyby wygłuszające hałas nawet do 40dB.
Dzieci uwielbiają wyglądać przez oknko, dlatego zainstalowanie firanki z zasłonkami może ograniczać kontakt dziecka ze światem zewnętrznym. Często też zdarza się, że dzieci zrywają firanki. Dobrym rozwiązaniem są rolety przepuszczające światło (tak, żeby dziecka nie drażniło słońce a jednak, żeby w pokoju było naturalne światło). Rolety powinny być neutralne, bez wzorów, deseni, w spokojnych kolorach. Dzieci uwielbiają wszelkie sznureczki znajdujące się przy roletach, trzeba wziąć pod uwagę, że mogą być one szybko zerwane, dlatego warto od razu pomyśleć o innych rozwiązaniach służących do opuszczania i podnoszenia rolety (np. system zasuwania jak przy roletach wewnętrznych dachowych). Sugeruję nie zawieszać w oknie żadnych ozdób, nie zaklejać okien naklejkami i innymi rozpraszaczami.

Lokalizacja pokoju dziecka na planie mieszkania czy domu jest niezwykle istotna. Dziecko będzie się czuło bezpieczniej, jeśli pokój będzie blisko pokoju rodziców oraz blisko łazienki. W niektórych przypadkach przejście z pokoju do toalety mieszczącej się na innym piętrze powoduje niechęć do korzystania z WC i wstrzymywanie potrzeb fizjologicznych.

Drzwi do pokoju:

Powinny łatwo się otwierać i zamykać, klamka powinna być zlokalizowana tak, żeby maluch mógł sam sobie otworzyć drzwi (zamek w drzwiach bez klucza). Drzwi nie powinny mieć przeszklenia (przez które, widać, inne czynności domowników – np. zapalanie światła w innych pomieszczeniach), ponieważ może to rozpraszać dziecko, przeszkadzać we śnie. W przypadku, gdy nasz maluch jest nadwrażliwy na dźwięki warto pomyśleć o drzwiach wytłumiających je.
Warto na drzwiach od strony zewnętrznej umieścić zdjęcie naszego małego lokatora z podpisanym imieniem.

Ściany:

Jeśli mamy ściany z karton gipsu, warto pomyśleć o dodatkowym wygłuszeniu ścian ( panele akustyczne, lub jeśli jest taka możliwość dodatkowa warstwa waty/maty w konstrukcji ściany).
Sugeruję użyć farb łatwościeralnych, o łagodnym zapachu (zapach może szczególnie drażnić dziecko, często się zdarza, ze dorośli nie czują świeżej farby, a dzieci z nadwrażliwością na zapach mogą być przez taki szczegół rozkojarzone i marudzące.
Na etapie malowania ścian można pomyśleć o pomalowaniu części ścian farbą „ tablicową”,- po której dziecko będzie mogło malować kredą, lub farbie magnetycznej, do której można przyczepiać magnesy.

Kolory ścian:

Czy wszystkie kolory są dozwolone? Jak najbardziej wszystkie kolory są dozwolone, ale uważajmy na natężenie barw. Wybieramy bardzo spokojne tonacje kolorów. Najlepiej jasne, jeśli róż to blady róż a nie jaskrawy róż.
Ważne jest, aby nie przesadzić z ilością kolorów. Stawiamy na 2-3 kolory. Im mniej wzorów tym lepiej, co nie oznacza, że musimy zupełnie zrezygnować ze wzorów.

Podłoga:

Bardzo dobrze jest, jeśli dziecko ma możliwość chodzenia boso. Dobrze byłoby, gdyby nie ograniczała go temperatura czy faktura. Ogrzewanie podłogowe – dzieci je lubią i jest to dobre rozwiązanie do chodzenia boso. Dobrze jest jeśli dziecko ma na podłodze różnego rodzaju powierzchnie: podłogę – gładką, posadzkę, drewnianą, dywan jeden z dłuższym włosiem, inny z bardziej szorstkim włosiem. Nadwrażliwość o obrębie stópek dziecka może pojawiać się często, takie rozwiązanie służy stymulacji i przyzwyczajaniu się do różnych powierzchni. Dziecko najczęściej większość dnia spędza w skarpetkach, najczęściej antypoślizgowych, w których skóra stópki nie ma kontaktu z innymi fakturami, dlatego pozwólmy dziecku doświadczać różnych faktur nawet w jego własnym pokoju.

Hak w suficie:

Hak jest bardzo przydatny. Warto umieścić go w miejscu, gdzie po założeniu huśtawki dziecko będzie mogło się swobodnie huśtać, nie obijając się o ściany.

Regał na zabawki:

Regał to ważny element wyposażenia pokoju. Każda zabawka musi mieć swoje miejsce, jest to gwarancją większego poczucia bezpieczeństwa u dziecka. Warto podzielić zabawki na różne kategorie i wybrać taki regał, na którym to wszystko się zmieści. Dziecko powinno samo być w stanie otwierać taki regał i samodzielnie wyjmować, a potem układać w nim zabawki.

Szafa na ubrania powinna być w pokoju dziecka, aby dziecko mogło samodzielnie sięgnąć po skarpetki, czy inne części garderoby.

Mały stolik to kolejny niezbędny element pokoju. To miejsce gdzie nasz maluch będzie z nami wykonywać różnego rodzaju prace plastyczne i inne. Przy tym warto pomyśleć o krzesełkach o odpowiedniej wysokości i takich, które pod naszym ciężarem się nie popsują.

Namiot: wigwam lub namiocik, do którego dziecko będzie się chowało, będzie się w nim wyciszało a może nawet zasypiało.

Łóżko, w przypadku gdy dziecko preferuje łóżko, lub jeśli nie do końca po prostu wygodny materac.

Poducha z granulatem, w której można się utulić.

Dzieci z autyzmem to bardzo często dzieci z zaburzeniami integracji sensorycznej, dlatego warto jest przemyśleć pokój pod kątem sensorycznym i zwrócić uwagę na: zapach – odradzam wszelkiego rodzaju sztuczne zapachy, smak – dzieci bardzo badają środowisko organoleptycznie – biorą wszystko do buzi – liżą, testują, dlatego należy sprawdzić czy nie ma w pokoju dziecka czegoś szkodliwego – zdarza się, że zabawki mają bardzo specyficzny, czy wręcz szkodliwy smak.

Nie wprowadzamy do pokoju dziecka telewizora, komputera czy innych wynalazków współczesnej techniki.

Światło – spokojny żyrandol bez dodatkowych atrakcji świetlnych ale z możliwością regulacji natężenia, światło o ciepłej barwie.

Kontakty powinny być umieszczone wysoko, lub jeśli nisko powinny być dodatkowo zabezpieczone.

Zabawki:

Zabawki, które robią wszystko pozostawiam do zastanowienia dla rodziców. Zabawka, która miga, wydaje niezliczoną ilość dźwięków, można nią manipulować na niezliczoną ilość sposobów to niestety nie jest zabawka. Często dzieci bawią się taką zabawką godzinami, a efekt zabawy jest żaden. Zalecam, żeby w pokoju były przede wszystkim zabawki typu: klocki, układanki, samochody piłki, zabawki tematyczne takie jak domek dla lalek, czy stacja benzynowa. Jeśli twoje dziecko bawi się tylko autami należy rozwijać jego repertuar zabaw i starać bawić się z nim wszystkim. Zabawy tylko jednym rodzajem zabawek – bardzo ograniczają wyobraźnię dziecka.
Warto pomyśleć o jakimś sprzęcie do odtwarzania muzyki (nie komputerze).

Pokój można podzielić na strefy: strefa wypoczynku i uspokojenia (łóżko, materac, pufa, namiot), strefa zabawy na dywanie, strefa zabawy przy stoliku, strefa aktywna – huśtawka (jeśli dziecko rozprasza się kiedy wisi huśtawka można ją zakładać np. tylko na jakiś czas po czym chować), strefa zabawek, które mają swoje miejsce i dziecko o to miejsce dba.

Jeśli mamy możliwość stworzenia pokoju dziecka od początku bo np. Przeprowadziliśmy się do nowego miejsca – tylko pozazdrościć!. Jednak jeśli nie planujemy remontu a chcielibyśmy zmienić wystrój to pamiętajmy, że dzieci z autyzmem długo adaptują się do zmian dlatego nie należy robić radykalnych zmian w pokoju. Zacznijcie od drobnych zmian.

Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam w powyższym temacie. W razie pytań służę pomocą!

Barbara Kropielnicka- neurologopeda, terapeuta SI, właściciel Centrum RIM

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *